Przenosić się na nowy adres i zapisywać jeszcze raz do stad!!

Opal

Drzewo niezbyt wielkie pochylające się nad niewielką skałą, w której jest niewielka jaskinia - tam jest moje legowisko, a na półkę nie wolno wchodzić nikomu - tylko mnie Wink

Opal

Wracam z polowania i mruczę cicho nawołując swoje córeczki.

Plamka

Momo! nareszcie jesteś! <podbiega potykając się o nawet najmniejszy kamyczek>
Jestem głodna! Co masz?

Opal

- Mięso - powiedziałam i zaczęłam je przeżuwać, po czym podawać córce.
- Jedz póki świeże - dodałam szturchając ją nosem.

Plamka

Śmigła Strzała

Po drastycznych przeżyciach poszła się przejść do lasu. Nie patrzyła dokąd idzie i zabłądziła, a na dodatek przez przypadek znalazła się koło jaskini przywódczyni pum.

Plamka

<Zauważając geparda przestaje jejśc i chowa się za matkę>

Opal

Zaczyna warczeć i kładzie po sobie uszy

Plamka

<próbuje naśladować matkę ale odrazu rezygnuje z tej czynności i znów chowa się za opiekunką>

Śmigła Strzała

Rozgląda sie i zauwarza O.
- Przepraszam - mówi i się wycofuje chodź sama nie wie gdzie.

Opal

Uspokaja się trochę poznając gepardzicę, jednak nie przestaje chować za sobą Plamki.
Zaczyna wydawać z siebie niski pomruk.
- Przyszłaś stamtąd - warczy wskazując kierunek.

Plamka

<patrzy dumnie na odchodzącego geparda> Widzisz mamuś-pokonałam ja:) <i wraca do jedzenia>

Śmigła Strzała

- Dzięki - mówi cicho zawraca i kieruje się w stronę jaskini.

Opal

Wzdycha jedynie i liże kilka razy Plamkę, po czym wraca do jedzenia.

Opal

Rozgląda się wracając z łowów, a nie widząc córki szybko wybiega jej szukac