Przenosić się na nowy adres i zapisywać jeszcze raz do stad!!

Śmigła Strzała

Wydeptana, polna droga, którą ludzie przeworzą swoje towary do innych miast. Znajduje się blisko ruin. Zazwyczaj przeworzone towary mają obstawe kilku uzbrojonych ludzi. Przebywanie tutaj jest niebezpieczne.

Tańczący Płomień

*wychodzi z ruin i trafia na drogę. Obwachuje ją uważnie. Nagle podnosi łeb do góry, węszy w powietrzu i zaczaja się w krzakach żeby zobaczyć co nadjedzie*

Śmigła Strzała

Biegnie przed siebie i przebiega drogę tuż przed nadjeżdżającą ciężarówką.

Tańczący Płomień

*Patrzy na ŚS stojącą po drugiej stronie drogi i zastanawia się czy ludzie z ciężarówki jakoś zareagują na przebiegająceg im metr przed maską geparda*

Śmigła Strzała

Widząc, że ciężarówka zatrzymuje się z piskiem opon kładzi się w trawie blisko drogi i obserwuje.

Tańczący Płomień

Z ciężąrówki wysiada człowiek i rozgląda sięuważnie dookoła *Staram sieżeby nie było mnie widać i przyglądam się uważnie intruzowi*

Śmigła Strzała

Lustruje uważnym wzrokiem człowieka zauważa, że trzyma od jakąś metalową rurę, którą mieży naokoło. "Nażedzie śmierci" pomyślała i waknęła lekko.

Tańczący Płomień

Czlowiek zaczal penetrowac pobliskie krzaki, na szczescie narazie daleko od gepardow. wrknela cicho i zajrzaa na tyl ciezarowki. wystawaly stamtad klatki. "nastepny lowca"pomyslala i warknela nieco glosniej. Zaczela dyskretnie skradac sie za czlowiekiem.

Śmigła Strzała

Przypatrywała się człowiekowi uważnie. Ogon chodził jej we wszystkie strony, była gotowa do ataku.

Tańczący Płomień

Człowiek podchodzi coraz blizej kryjowki ŚS...
Zaczynam gotowac sie do skoku.

Śmigła Strzała

Wycofuje sie lekko tak żeby człowiek jej nie spostrzegł. Widzi, że TP jest gotowa do ataku. Szykuje się do pomocy.

Tańczący Płomień

Kiedy mialam skoczyc nadepnelam na galazke. Człowiek odwrocil sie blyskawicznie i strzelil na oslep. Odskoczylam jak oparzona, ale szybko sie opanowalam. Skoczylam na czlowieka i zaczelam go szarpac i gryzc.

Śmigła Strzała

Gdy tylko człowiek strzelił skoczyła w jego stronę i wbiła kły w nogę wgryzając się do kości. Zaczął krzyczeć i próbował uciekać.

Tańczący Płomień

Jednak nie mogl dac rady dwom gepardom naraz. Powoli jego krzyki ustawaly.

Śmigła Strzała

Złapała pazurrami za jego brzuch, odbiła się łapami od ziemi i złapała mocno za nieosłoniętą szyję.